W związku z niedawnym wyciekiem danych medycznych klientów firmy ALAB, państwowy instytut badawczy NASK uruchomił możliwość sprawdzenia, czy nasze dane zostały skradzione. Ponadto zachęca do skorzystania z nowej usługi, jaką jest zastrzeżenie numeru PESEL. Niestety, nawet to przeciwdziałanie kradzieży danych nie daje pełnej ochrony – banki nie mają obowiązku (aż do czerwca 2024 r.) ani nawet możliwości sprawdzenia, czy ktoś zastrzegł swój PESEL. Mimo wszystko może to pomóc w uniknięciu skutków kradzieży naszej tożsamości.

Zastrzeżenie PESEL w bazie na pewno będzie w ewentualnym postępowaniu sądowym podstawą do wykazania, że podjęło się wszelkie możliwe kroki, by swoją tożsamość zabezpieczyć.

Zachęcamy do lektury artykułu z komentarzem Bartosza Grube opublikowanego na łamach portalu Legalis: 

https://legalis.pl/warto-zastrzec-i-sprawdzac-pesel/