Na początku należy wyjaśnić, że z chwilą śmierci spadkodawcy długi wchodzą w skład spadku podlegającego dziedziczeniu.
Przepisy prawa spadkowego zostały skonstruowane w taki sposób, aby potencjalny spadkobierca mógł sam zabezpieczyć się przed odziedziczeniem długów spadkowych. Każdy w chwili powołania do spadku ma bowiem trzy możliwości: może spadek odrzucić, przyjąć spadek wprost lub przyjąć go z dobrodziejstwem inwentarza.
Co zrobić, aby skutecznie odrzucić spadek? Osoba powołana do spadku musi złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku w ściśle określonym terminie. Termin ten wynosi 6 miesięcy i liczony jest od momentu, gdy spadkobierca dowiedział się o fakcie swojego powołania do spadku. Przy dziedziczeniu ustawowym (gdy spadkodawca nie zostawił testamentu) termin rozpoczyna bieg najwcześniej w dniu, w którym spadkobierca dowiedział się o śmierci spadkodawcy i wiedział o stosunku pokrewieństwa uzasadniającym jego powołanie do spadku. Dla spadkobiercy testamentowego początek biegu terminu rozpoczyna się w dniu, w którym po śmierci spadkodawcy dowiaduje się o istnieniu i treści testamentu powołującego go do dziedziczenia.
Oświadczenie o odrzuceniu spadku można złożyć przed sądem lub podczas wizyty u notariusza. W zakresie wyboru notariusza mamy dowolność. Jeśli oświadczenie chcemy złożyć przed sądem, to wiosek o przyjęcie takiego oświadczenia należy złożyć w sądzie rejonowym, w którego okręgu znajduje się miejsce zamieszkania lub pobytu składającego oświadczenie. Warto jednak wiedzieć, że złożenie pisemnego wniosku do sądu nie jest jednoznaczne ze złożeniem oświadczenia. Na podstawie naszego pisma Sąd wezwie nas na rozprawę celem złożenia do protokołu stosownego oświadczenia. Po sporządzeniu dokumentu notariusz lub sąd prześle oświadczenie do sądu spadku.
Złożenie oświadczania o odrzuceniu spadku zasadniczo całkowicie rozwiązuje problem dziedziczenia długów.
Co gdy nie złożyliśmy oświadczenia o odrzuceniu spadku w terminie? Ustawodawca wprowadził zasadę dziedziczenia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Oznacza to, że w przypadku braku złożenia oświadczenia spadkobierca odziedziczy majątek wchodzący w skład spadku, jak również długi, ale wyłącznie do wysokości wartości tego majątku. Dla przykładu: dziedzicząc mieszkanie warte 300.000 złotych oraz długi o wartości 1.000.000 złotych odpowiedzialność spadkobiercy za długi ograniczona będzie do kwoty 300.000 złotych. W praktyce więc bilans naszego dziedziczenia będzie wynosił 0 złotych. Nie zwolni to jednak spadkobiercy z pewnych obowiązków prawnych i uciążliwości związanych z dziedziczeniem długu i dopilnowaniem poprawności egzekucji.
Dziedziczenie wprost w aktualnym stanie prawnym występuje wyłącznie w sytuacji, gdy taka wola wynika bezpośrednio z oświadczenia spadkobiercy. Wówczas możliwe jest odziedziczenie samych długów, a odpowiedzialność spadkobiercy nie jest niczym ograniczona.