Niemal każdego dnia dochodzi do tysięcy prób ataków hakerskich na strony i programy polskich szpitali. Aby skutecznie zapobiegać przestępcom i podnieść poziom bezpieczeństwa teleinformatycznego, NFZ przedłuża program finansowania poprawy cyberbezpieczeństwa. Niestety, nawet najdoskonalsze zabezpieczenia nie pomogą, jeżeli personel nie będzie wyczulony na zagrożenia. Najczęstszą przyczyną wycieków danych jest bowiem ludzka niefrasobliwość, pośpiech, zmęczenie czy lekceważenie procedur. A czasami brak odpowiednich regulacji.

Czy szpitale powinny zapewnić swojemu personelowi odpowiednie przeszkolenie z zakresu cyberbezpieczeństwa?

Komentarza w tej sprawie dla Dziennik Gazeta Prawna udzielił Bartosz Grube:

Wiele placówek medycznych – choć oczywiście nie jest to zasadą – kwestie związane z zagrożeniami cybernetycznymi odkłada na dalszy plan. Wykonując audyty placówek medycznych, często wskazujemy na potrzebę stworzenia i wdrożenia wewnętrznych procedur w zakresie reakcji na zagrożenia cybernetyczne. Trzeba stworzyć odpowiednie regulacje, a potem zorganizować szkolenia dla personelu, które będą elementem wdrożenia nowych regulacji. To niezwykle ważne, aby każdy pracownik wiedział, jak w takim przypadku należy się zachować.

Dlaczego szpitale powinny być przygotowane na zapewnienie bezpieczeństwa danych? Czy dostępne środki z NFZ pokryją wszystkie potrzeby z zakresu cyberbezpieczeństwa? 

Zachęcamy do lektury całego artykułu na Dziennik Gazeta Prawna:

https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/9209565,chaos-i-pospiech-czyli-cyberbezpieczenstwo-w-szpitalach.html