Coraz więcej lokali gastronomicznych odmawia swoim gościom podziału rachunku za zamówione posiłki i napoje. Dlaczego? Restauratorzy, kelnerzy oraz barmani niemal jednogłośnie wskazują, że dzielenie paragonu utrudnia im codzienną pracę, a co za tym idzie — wydłuża i obniża jakość obsługi. Klienci zaś negatywnie oceniają lokale, w których podział nie jest standardem. Każda ze stron broni swoich racji.
Komentarza dla DzieńDobryTVN udzielił w tej sprawie Mateusz Buczkowski z naszej kancelarii:
” Przepisy prawa niestety są stare i nie nadążają za zmianami zachodzącymi w społeczeństwie. […] Czynność podania menu należy rozumieć jako oświadczenie woli chęci zawarcia umowy na warunkach przedstawionych w menu. Warunki w menu to cena i danie. W momencie, w którym pokazuje, że chcę trzecią pozycję z menu, to ja zawieram umowę. Jeśli dziesięć osób, które jest ze mną, mówi „ja chcę trójkę”, „ja chcę piątkę”, „ja chcę siódemkę” – w takim przypadku można uznać, że każda z tych osób zawarła odrębną umowę i ona jest odpowiedzialna za zobowiązania wynikające z tej umowy, czyli za zapłatę ceny.”
Co więc zrobić w przypadku, gdy restauracja odmawia podzielenia rachunku?
Zachęcamy do lektury artykułu i obejrzenia materiału na platformie VOD.PL
https://vod.pl/programy-online,2/dzien-dobry-tvn-odcinki,7268061/odcinek-1200,S57E1200,7295076
