W ostatnim czasie zauważalny jest wyraźny wzrost liczby pacjentów rozważających wniesienie sprawy sądowej w związku z procesem leczenia. Często za punkt wyjścia dla takich roszczeń uznaje się powikłania, które w potocznym odbiorze bywają mylnie utożsamiane z błędem medycznym.

Czy jednak takie zrównywanie tych pojęć jest zasadne? Czy każde powikłanie pooperacyjne to błąd medyczny?

Zdecydowanie nie. Choć oba pojęcia wiążą się z negatywnymi skutkami leczenia, ich znaczenie prawne jest zupełnie inne.

Powikłanie to możliwy, znany medycynie skutek uboczny leczenia – nawet przy zachowaniu najwyższej staranności. Błąd medyczny to z kolei odstępstwo od aktualnej wiedzy i standardów – wynik działania lub zaniechania lekarza, które nie powinno mieć miejsca.

Granica między tymi pojęciami często bywa cienka. Kluczowa okazuje się opinia biegłego, który ocenia, czy doszło do błędu, czy też do ryzyka wpisanego w naturę procedury medycznej.

O tym, czy każde powikłanie operacyjne należy kwalifikować jako błąd medyczny oraz gdzie kończy się powikłanie pooperacyjne, a zaczyna błąd medyczny, przeczytasz w artykule Mateusza Buczkowskiego opublikowanym na łamach portalu Termedia:

Powikłanie a błąd medyczny