Osoba, która nie chce przyjąć spadku, ma prawo do jego odrzucenia. Jednak aby to zrobić, należy pamiętać o kilku kwestiach.

Odrzucenie spadku musi nastąpić w ciągu 6 miesięcy od momentu, w którym osoba dowiedziała się o tytule swojego powołania do spadku (czyli od dnia, kiedy dowiedziała się, że jest spadkobiercą). Jeśli nie złoży się oświadczenia w tym terminie, uznaje się, że spadek został przyjęty.

Oświadczenie o odrzuceniu spadku składane jest przed sądem rejonowym lub notariuszem. Odrzucenie spadku nie wymaga uzasadnienia, jednak musi być wyraźne i jednoznaczne.

Składając oświadczenie przed sądem, należy udać się do sądu rejonowego, w którego okręgu zmarły miał ostatnie miejsce zamieszkania. 

Można także złożyć oświadczenie przed notariuszem. Notariusz ma obowiązek przesłać je do sądu.

Odrzucenie spadku oznacza, że spadkobierca nie ma prawa do żadnej części spadku, w tym także do majątku, jak i długów. Spadek przechodzi na kolejnych spadkobierców – jeśli było ich więcej, to ich udział w spadku wzrasta proporcjonalnie do odrzucenia. Jeśli spadek jest odrzucany przez wszystkich spadkobierców, przechodzi on na tzw. spadkobierców dalszych.

Jeżeli spadek ma być odrzucony przez osobę niepełnoletnią, odrzucenie musi zostać dokonane przez jej przedstawiciela ustawowego (rodzica lub opiekuna).

Odrzucenie spadku jest różne od tzw. przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. W przypadku przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza spadkobierca przyjmuje spadek, ale tylko do wysokości wartości odziedziczonego majątku. Oznacza to, że nie odpowiada za długi spadkowe, które przekraczają wartość spadku. Odrzucenie spadku natomiast oznacza całkowite zrzeczenie się wszelkich praw do spadku.