W szpitalach i pozostałych placówkach medycznych nadal występują problemy z zachowaniem personelu medycznego podczas wizyt lekarskich i pielęgniarskich. Często omawianie stanu zdrowia pacjentów odbywa się w obecności innych pacjentów lub osób nieuprawnionych. Dzieje się to na przykład bez użycia parawanów, bez zachowania odpowiedniej odległości między łóżkami, czy bez ściszania głosu. Hospitalizowani pacjenci często nie są świadomi, że personel medyczny narusza ich prawa. Nawet jeśli są tego świadomi, nie podejmują działań, obawiając się negatywnej reakcji personelu lub konsekwencji wynikających z takiej interwencji.

Komentarza w tej sprawie udzielił Mateusz Buczkowski:

Przekazywanie informacji dotyczących stanu zdrowia w sposób jawny czy publiczny stanowi o naruszeniu dóbr osobistych pacjenta – na gruncie prawa cywilnego, a także naruszenie przepisów RODO – w zakresie prawa administracyjnego. W wyjątkowych przypadkach można również mówić o odpowiedzialności karnej. Nadto możliwa jest również odpowiedzialność dyscyplinarna danej osoby. Tylko to jest teoria. W praktyce ciężko jest to udowodnić.

Poszanowanie godności i intymności pacjenta jest kluczowe dla jego komfortu i procesu leczenia, a naruszenie tych praw może prowadzić do odpowiedzialności prawnej.

Jakie zmiany powinny zostać więc wdrożone, aby  stworzyć warunki, które umożliwią personelowi medycznemu zawsze poszanowanie prywatności pacjenta?

Zachęcamy do lektury całego artykułu na łamach portalu Puls Medycyny:

Obchody lekarskie w szpitalach. Prawa pacjenta wciąż są naruszane