Lany Poniedziałek, znany również jako śmigus-dyngus, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych wielkanocnych tradycji w Polsce. Polega na oblewaniu się wodą, co według ludowych wierzeń miało przynosić zdrowie i pomyślność. Jednak co dzieje się, gdy granice zabawy zostają przekroczone? Czy polanie kogoś wodą wbrew jego woli może być uznane za wykroczenie?
Choć śmigus-dyngus ma charakter zabawowy i jest zakorzeniony w kulturze, nie oznacza to, że wszystko w jego imię jest dozwolone. W polskim prawie nie istnieje osobny zapis dotyczący Lany Poniedziałek, ale zastosowanie mają ogólne przepisy Kodeksu wykroczeń oraz Kodeksu karnego.
Zgodnie z art. 51 Kodeksu wykroczeń, zakłócanie porządku publicznego, spokoju lub wywoływanie zgorszenia może zostać uznane za wykroczenie, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, a w skrajnych przypadkach – nawet areszt.
Jeśli więc ktoś zostaje oblany wodą w miejscu publicznym, wbrew swojej woli, i wywołuje to jego zdenerwowanie lub zgorszenie otoczenia, można mówić o zakłóceniu porządku publicznego.
Co więcej, zgodnie z art. 24 § 1 Kodeksu wykroczeń, jeśli oblana osoba dozna szkody (np. zniszczone ubrania, uszkodzony telefon), może żądać zadośćuczynienia.
W skrajnych przypadkach, gdy oblanie wodą prowadzi do uszczerbku na zdrowiu lub poważnych strat materialnych, może mieć zastosowanie Kodeks karny.
Na przykład, jeśli sprawca celowo polewa wodą osobę z użyciem siły lub w sposób zagrażający jej bezpieczeństwu (np. w zimny dzień, gdy może dojść do przeziębienia, lub gdy woda dostanie się na urządzenia elektroniczne), może odpowiadać za naruszenie nietykalności cielesnej lub zniszczenie mienia.
W poprzednich latach media opisywały przypadki, gdy interweniowała policja. Dotyczyło to m.in. oblewania przechodniów na ulicy, szczególnie starszych osób, lub rzucania woreczkami z wodą w przejeżdżające samochody. W takich sytuacjach policja może nałożyć mandat lub skierować sprawę do sądu.
Warto natomiast pamiętać, że nie zawsze oblewanie wodą, będzie stanowić wykroczenie, czy też przestępstwo. Jeśli oblewanie wodą ma miejsce w gronie znajomych, którzy wyrażają na to zgodę, w kontrolowany sposób – nie ma mowy o wykroczeniu. Kluczowe znaczenie ma zgoda i okoliczności.