Opinie w internecie, na przykład te w Googlu, mają realne przełożenie na biznes. Niestety, spora część z nich nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości. Te najbardziej negatywne mogą wręcz zaszkodzić Twojemu ośrodkowi. Ludzie chcący zaszkodzić niektórym przedsiębiorstwom (na przykład konkurencja) zdają sobie z tego sprawę i zdarza się, że wystawią fałszywą, złą recenzję.

O ile w wypadku prawdziwych opinii nie można nic zrobić z prawnego punktu widzenia, tak z tymi nieprawdziwymi można walczyć.

Spora część ludzi dalej działa w przeświadczeniu, że można pozostać anonimowym w internecie. To już nie jest prawda – istnieje wiele sposobów na zidentyfikowanie osób zamieszczających takie treści. I można ich potem pociągnąć zarówno do odpowiedzialności cywilnej, jak i karnej.

Odpowiedzialność cywilna

Podstawę stanowi w tym wypadku art. 23 k.c., chroniący dobra osobiste. O ile dosyć trudno jest określić, czy wymienić je wszystkie, tak dobre imię można już za takie potraktować. Sprawia to, że istnieje pierwsza przesłanka do tego, aby można je było naruszyć. Są ich trzy:

  • istnienie dobra osobistego, 
  • zagrożenie lub naruszenie dobra osobistego, 
  • bezprawność zagrożenia lub naruszenia

i muszą być spełnione wszystkie na raz.

Podmiot uznający, iż jego dobro osobiste w postaci naruszenia wizerunku zostało naruszone ma prawo skierować następujące żądania: 

  • zaniechanie działania, 
  • usunięcie skutków naruszenia – w tym wypadku żądanie usunięcia fałszywej opinii, 
  • złożenie oświadczenia w odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie (np. przeprosiny w gazecie),
  • zadośćuczynienie pieniężne,
  • zapłata odpowiedniej kwoty na wskazany cel społeczny, 
  • dochodzenie odszkodowanie na zasadach ogólnych. 

Odpowiedzialność karna

Zgodnie z art. 212 §  1 i 2 k.k., tego typu sytuacja może być traktowana jako pomówienie lub zniesławienie, będące w tym wypadku przestępstwem. Do tego też, zamieszczenie opinii w internecie może zakwalifikować się jako wykorzystanie środków masowego przekazu dla tego celu. 

Pokrzywdzony w toku postępowania karnego winien wykazać, iż zostały spełnione znamiona czynu zabronionego. Odpowiedzialności karnej będzie podlegać podmiot, który rozpowszechnia fałszywe informacje. 

W toku postępowania karnego ocenia się wpływ pomówienia na utratę zaufania lub umniejszenie autorytetu poszkodowanego, natomiast w przypadku zniewagi głównym ocenianym aspektem będzie doznanie przez pokrzywdzonego negatywnych uczuć.

W wypadku skazania tego, kto popełnił przestępstwo, można się spodziewać grzywny, kary ograniczenia wolności, albo nawet pozbawienia wolności do roku. 

Ww. przestępstwa mogą dotyczyć jedynie faktów, więc istotne jest oddzielenie ich od opinii przez Sąd. Ściganie zaś następuje w trybie prywatnoskargowym – poszkodowany musi złożyć prywatny akt oskarżenia.

W przypadku, gdy nieprawdziwą opinię w Internecie zamieściła osoba z konkurencyjnego przedsiębiorstwa, może zostać popełnione albo przestępstwo z kodeksu karnego, albo wykroczenie z Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. 

Podsumowanie

Trudno jest czasami orzec co jest opinią, co stanowi prawdę, a co było przestępstwem. Niemniej, warto jednak walczyć o swoje dobre imię i wizerunek. W przypadku naruszenia naszych dóbr osobistych warto skorzystać z pomocy profesjonalistów. Ważne jest jak najszybsze zareagowanie na powyższe naruszenia. Kancelaria GRUBE świadczy kompleksowe usługi w powyższym zakresie.

Autor: Barbara Urwentowicz