Barbara Urwentowicz, jedna z pracownic Kancelarii GRUBE miała ostatnio okazję udzielić komentarza do interesującego artykułu w Rzeczpospolitej. Dotyczył on sytuacji, w której polski urząd nie chciał wpisać aktu urodzenia dziecka do polskich akt stanu cywilnego. Powodem takiego zachowania był fakt, że rodzice tego chłopca byli parą jednopłciową. O ile to zawiły, upolityczniony i światopoglądowy temat, tak p. Urwentowicz udzieliła w pełni profesjonalnego i neutralnego komentarza:

Czynienie jakichkolwiek przeszkód w transkrypcji zagranicznego aktu urodzenia dziecka musi być rozpatrywane w kontekście naruszenia jego praw, gwarantowanych przez Konstytucję RP oraz normy prawa międzynarodowego, w tym prawa unijnego – precyzuje mecenas Barbara Urwentowicz”.

Zapraszamy do przeczytania tego niezwykle interesującego materiału pod tym linkiem.